Poniedziałek 29.03

Witam, poniżej propozycja aktywności na poniedziałek 29.03- aktywność językowa

Na początek krótka rozgrzewka:

https://www.youtube.com/watch?v=52griSsio5Y 

Posłuchajcie opowiadania o dziewczynce Tesi, która nie wiedziała co to jest Wielkanoc.

Wielkanoc u Tesi – słuchanie opowiadania Agnieszki Galicy.

Najpierw mama przyniosła mały pleciony koszyczek i włożyła do niego białą serwetkę. Później ugotowała jajka, a z szuflady wyciągnęła farbki, pędzelki i flamastry.

– Co to będzie? – pytała zaciekawiona Tesia.

– Co będziemy robiły?

A mama uśmiechnęła się tajemniczo i powiedziała:

 – Idą święta, wielkanocne idą święta, o tych świętach Tesia musi pamiętać. Malujemy jajka w kwiatki i gwiazdki, na pisankach będą śliczne obrazki.

I zaczęło się wielkie malowanie. Gdy pisanki już były gotowe, mama włożyła je do koszyczka, a obok nich postawiła śliczne, puszyste kurczątko.

 – Co robi kurczątko? – pytała Tesia.

 – Czy kurczątko wie o świętach?

A mama powiedziała tak:

 – Idą święta, wielkanocne idą święta, więc kurczątko także o nich pamięta. W żółte piórka jest ubrane, wesołe, wśród pisanek będzie biegać po stole.

Tesia jednym paluszkiem, delikatnie pogłaskała kurczaczka i spytała:

 – A kto jeszcze pamięta o świętach?

Wtedy mama otworzyła szafkę i wyczarowała wielkiego, czekoladowego zajączka. Zajączek przyglądał się Tesi, a Tesia zajączkowi.

– Co będzie robił zajączek? – pytała, a mama, która znała odpowiedź na każde pytanie, odpowiedziała tak:

– Gdy nadchodzi Wielkanoc i święta, każdy zając o tym zawsze pamięta, do koszyczka zapakuje słodycze i przyniesie ci na święto moc życzeń.

 – Zajączek i kurczaczek! Zajączek i kurczaczek! – wołała Tesia, klaszcząc w rączki.

– Jeszcze kogoś tu brakuje – powiedziała mama i znalazła w szafce cukrowego baranka. Postawiła go obok koszyczka i zawiesiła mu złoty dzwoneczek na czerwonej wstążce.

 – Co będzie robił baranek? – pytała znów Tesia.

– Będzie się do ciebie uśmiechał i głośno dzwonił dzwoneczkiem: „Tesiu, Tesiu, już święta, przyszły Święta Wielkanocne”.

– Jak te święta do nas przyjdą? – pytała dalej Tesia.

– Czy one mają nóżki?

A mam śmiała się tak głośno, jak tylko mamy potrafią śmiać się z okazji Wielkanocy.

 

Obejrzyjcie teraz film, który opowie wam o przygotowaniach do Świąt Wielkanocnych.

Pozdrawiam,

Agnieszka Wartecka